Transopera Anestezja

Anæsthesia: preludium

Już po premierze preludium do transopery Anæsthesia. Dziękujemy Instytutowi Teatralnemu za możliwość nieskrępowanego eksperymentu, wszystkim warsztatowiczom za wspólnie spędzone godziny, pomysły i pracę oraz wszystkim współpracownikom zaangażowanym w projekt. Poniżej zdjęcia z pokazów oraz kilka słów o transoperze. Dla Dæd Baitz to tylko zamknięcie pewneg etapu eksperymentalnej pracy nad projektem, w przyszłym roku rozwijamy kolejne części transopery. Więcej zdjęć i informacji na fbu grupy Dæd Baitz.

transopera-niebieski-01-www

Anæsthesia nie jest zamkniętym i raz na zawsze skończonym dziełem, jej wykonanie za każdym razem otwarte jest na sprawczą rolę zarówno wykonawców, jak i uczestników. Z punktu widzenia gatunkowego sytuuje się ona w obszarze pomiędzy audio-teatrem, instalacją i medialną sztuką interaktywną. Sam termin transopera odnosi się także do transu rozumianego jako doświadczanie odmiennego stanu świadomości, momentu przejścia między życiem i śmiercią, jak też artystycznie przetworzonego środka znieczulającego zmysły odbiorców. Transgresja w tym projekcie jest więc stanem technologicznie stymulowanej i ideologicznie podsycanej anestezji. W transoperze mieszają się bowiem nowoczesne koncepcje artystyczne, filozoficzne, estetyczne, naukowe, a także populistyczne wizje społeczeństwa przyszłości, borykającego się z nowodefiniowaną wizją nieśmiertelności. Tytułowa anestezja to jedynie forma przejścia, chwilowego uśpienia, splątania czasu i przestrzeni, po którym może nastąpić wybudzenie człowieka. W naszym eksperymencie, który często nazywamy technologicznie zapośredniczonym seansem, dźwiękowo spreparowane opowieści przywołanych przez nas postaci, łączą różne formy współczesnych doświadczeń postreligijnych, w których umieranie jest z jednej strony wyzwaniem dla projektu nowoczesnej techo-nieśmiertelności, z drugiej bywa kontemplacją metafizyki nicości.

 anaesthesia-1

Dramaturgia transopery tworzona jest równolegle przez performerów i uczestników eksperymentu. Występujący w transoperze muzycy użyczają swoich głosów postaciom, równocześnie każdemu głosowi przypisany jest jakiś konkretny instrument – współtworzący warstwę dźwiękową narracji. Instrumenty dookreślają charakter i emocje postaci, jak też mają wymiar symboliczny dla ich opowieści.

3

p1080529

Właściwie w transoperze nie ma klasycznie pojmowanego widza – obserwatora, są natomiast uczestnicy. W wyniku losowania są oni podzieleni na dwie kategorie – Pilotów i Nawigatorów. Piloci otrzymują interaktywne bransoletki, za pomocą których przemierzają przestrzeń warstw dźwiękowych transopery i dryfują po jej warstwach dźwiękowo-narracyjnych. Poprzez użycie tego technologicznego interfejsu dokonują oni wyboru opowieści, za którą w danym momencie chcą podążać. Ilość tych operacji jest nieskończona. Nawigatorzy z kolei otrzymują możliwości prowadzenia nasłuchu lotów poszczególnych Pilotów. Każdy Nawigator indywidualnie może przełączać się pomiędzy różnymi częstotliwościami decydując o nasłuchu konkretnego lotu. W Anæsthesii nie istnieje więc zdefiniowana i ustrukturyzowana warstwa narracyjna i muzyczna. Obie zależą od wyborów zarówno Pilotów, jak i Nawigatorów oraz performatywnego niepowtarzalnego działania muzyków.

 p1080512